wtorek, 19 marca 2019

Bieżnik z elementów.

W sierpniu zeszłego roku polubiłam się z włóczką Elian Sofi. Była to sympatia ze wzlotami i upadkami. Jednak udało mi się doprowadzić tą znajomość do końca. Czy będę do niej wracać? Możliwe. Obdarowana podobno zadowolona. ;o)
O moich przygodach z tą włóczką pisałam już wcześniej tutaj.
Jakiś czas temu ten motyw stał się bardzo popularny w grupach szydełkowych na FB. Dlatego mam i ja. Dziś mogę z satysfakcją pokazać Wam bieżnik z elementów. Nie jestem tylko pewna czy kolejną pracę z tej włóczki będę krochmalić. Mam co do tego mieszane odczucia.
Oto zblokowany bieżnik. Szpilki z kolorowymi łebkami ale nie rdzewiejące. Chyba czeskie.
Włóczka: Elian Sofi
Skład: 62% bawelna, 38% wiskoza
Kolor: 820
Szydełko: 2




A przy okazji nie wiem czy u Was w pracy jest zwyczaj obchodzenia imienin. U mnie tak. I bardzo mnie to cieszy, szczególnie kiedy mogę podpowiedzieć jaki chcę prezent. 
Włóczka: Alize Maxi Flower :) 



Batmanowy kwadrat.

 Wszem i wobec ogłaszam zakończenie wyszywania batmanowego logo. Miało być łatwo i szybko a codzienność zweryfikowała moje plany. Nie wyrobi...