Za chwileczkę (przygotowując się do jarmarku) zacznę rozgrzewać szydełka do czerwoności, będę więc dzielić się z wami tym co udało mi się zrobić.
A teraz zostawię was z głosem Andrzeja Wierzbickiego.
Wszem i wobec ogłaszam zakończenie wyszywania batmanowego logo. Miało być łatwo i szybko a codzienność zweryfikowała moje plany. Nie wyrobi...